to też o niczym
jeśli to moda pisać o niczym
tak wyczytałem już w drugim wierszu
zaczynam drapać się mocno w głowę
więc co tu pisać i co jest niczym
wiem już napiszę o tym co nie wiem
i o pomysłach choć nie wiem jakich
wystukam w końcu co nic nie znaczy
jakieś półsłówka może zapytam
przyznam to nudne można poziewać
lecz szczerze mówiąc to nic nie znaczy
ile tak można stukać w klawisze
napisać wierszyk co nic nie znaczy
autor
wojtek W
Dodano: 2021-03-06 22:34:47
Ten wiersz przeczytano 1447 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Dziękuję Aniu, Miło, że zajrzałaś w niedzielne
przedpołudnie. Życzę miłej wiosennej niedzieli.
Niby o niczym a jednak się napisało,
a to trudna sztuka.
O, awatar inny. Fajny.
W moim odbiorze to wiersz nie o niczym, a o pisaniu o
niczym - a to różnica:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Z uśmiechem pozdrawiam :)
Nawet o niczym trzeba umieć pisać. Tobie się udało:)
Pozdrawiam.
Marek
Z uśmiechem. :). Pozdrawiam :)
Witaj Wojtku:)
Nie przekonują mnie powtórzenia,niepotrzebnie zwracają
uwagę ale to moje zdanie:)
Pozdrawiam:)
Ja również dziękuję za Twoją wizytę u mnie. Wiesz, że
kiedy zobaczysz coś pięknego co jest dziełem człowieka
i zapycha dech, długo się pamięta i chętnie się wraca
do tych wspomnień. Pozdrawiam serdecznie.
Ulko ;)) witaj, trochę bzdurny ten wiersz więc
rozumiem Twoje rozbawienie ale tak dla zabicia czasu
kombinowałem. Pozdrawiam serdecznie i również życzę
miłej i ciepłej niedzieli.
Dziękuję Anno za Twój komentarz. Miłej niedzieli.
Również Tobie Elżbieto przyznaję racje. Mówimy o
niczym lecz zawsze coś w tym wierszu ma sens.
Pozdrawiam serdecznie, miłej niedzieli.
Witaj Aniu ;)) masz rację, myślę, że każde zdanie ma
jakiś sens więc trudno nazwać, że jest o niczym.
Pozdrawiam serdecznie miłej niedzieli życzę może
trochę cieplejszej.
I ładnie o niczym wyszło, pozdrawiam serdecznie i
dziękuję za podzielenie się własnymi wspomnieniami z
Barcelony u mnie.
hihihi....Wojtuś o niczym też potrafisz
cokolwiek...:))hahah...
rozbawiłeś :) Zostawiam uśmiech i pozdrawiam
cieplutko:)
coś jednak wyszło, i to nieźle!