To tylko chemia
Wiem że jesteś tylko chemią
wiem że próżno ronię łzy.
Zagnieździłaś mi się w mózgu
i bez Ciebie smutno mi.
Kiedy szepczesz czułe słówka
uśmiech Twój rozjaśnia twarz.
Jeszcze nie wiem czy to prawda
czy uczuciem naszym grasz.
Wielka miłość jest pod czaszką
tam maleńki kącik ma.
Tam się nasze losy ważą
tam chemiczny proces trwa.
A my niczym dwie probówki
niczym kolby, jakieś szkło.
W nich dojrzewa to uczucie
co miłością często zwą.
Komentarze (20)
Fajny, prawdziwy i lekko, "płynnie" się go czyta:)
Miłego!
Wow, świetnie napisane,
piękny wiersz miło się czyta i tak trzymaj .. on
pieści ucho ..
https://www.youtube.com/watch?v=2xlKRtF9FkE
zobacz ile tu piękna .. i jak wyraźnie śpiewa .. a
dziś większości w śpiewaniu słychać bełkot słów a
muzyka zwala z nóg .. ręce opadają ..
https://www.youtube.com/watch?v=p0CGH0G3Xvk
ciekawe rozważania :) pozdrawiam :)
Bardzo fajnie o miłości :) Serdeczności ...
Można to sprowadzić do chemii,co właśnie fajnie
uczyniłeś.
Pozdro.
Miłość to chemia plus fizyka :)
Pozdrawiam :)
Witaj,
Pięknie o miłości i dosłownej wręcz chemii - podoba mi
się. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, za sympatyczny
komentarz:)
Niech dojrzewa, oby szczęśliwie. Pozdrawiam.
myślę że to nie tylko chemia - to uczucie zapisane w
sercu :-)
pozdrawiam
Chemia pod czaszką.
Lepiej, gdy miłość pod żebrami tętni. :)
Podobno chemia jest niezdrowa, ale czy na pewno każda?
Pozdrawiam
Zgadzam się z WOJTER
Pozdrawiam
trzeba zawartość probówek połączyć w jedną większą -
Zastanawia mnie czy w trzeciej
strofie chciałeś powiedzieć,
że losy się warzą, czyli kipią,
gotują i.t.p. czy się ważą
w znaczeniu być, lub nie być.
Wiersz wypełniony niepewnością
i miłością.
Miłego dnia:}