To tylko sen o miłości...
Posuwam się z wolna, krocząc między
ściany
Lekko, dumnie sunę miłością wołany
Mało tego - biegnę nawet - niesiony
słowami
Przypięty do serca tęsknoty linami
Nie biegnę lecz lecę, unoszę z chmurami
Panując nad Księżycem, władając
gwiazdami
Kieruje me myśli ku cudownej dziewczynie
Ona w mych myślach nigdy nie zginie.
autor
ludevik
Dodano: 2004-09-03 23:25:08
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.