To wcale nie były łzy !
Klimat obojętnością , Tematyka miłościa , rodzaj rymowany ....
Żyła sobie dziewczyna o imieniu Patrycja ,
w podstawówce za chłopakami się nie
oglądała.
Poszła do gimnazjum i zasmakowała trującej
jak jad miłości która była nie
odwzajemniona .
Płakała , żal w poduszkę wyciskała :
Jaka ona była głupia ,
Jaka ona była naiwna ... (...) ...
Ciągle zastanawiała się po co mu o swej
sympati powiedziała ...
On , też człowiek z uczuciami , długo
wyjaśniał , próbował się uwolnić nie
rozmawiając z nią w ogole ...
On , też człowiek z uczuciami lecz z sercem
... Lecz z sercem z kamienia...
Poznała go bliżej i już tylko lubiała
...
Kiedyś na pewnym wyjeździe zrozumiala że
nie jest w jej sercu tylko Adrian lecz ,
lecz ktoś jeszcze .
Zaczęła z nim rozmawiać - nawiązała kontakt
...
Szybko się zakochała i znowu popełniła błąd
którego do teraz żałowała ... Żałowała i
żałować teraz też będzie ...
Co powiedzieć swojemu "koledze " mogła ?
Oczywiscie że go kocha ...
On zrobił mydlane oczy i dał kosza ...
Zapewniał że będzie jak dawniej że nadal
będziemy przyjaciółmi ...
Że na takie spotykanie i bycie ze sobą za
mało się znamy ...
Ona mając odwrotne zdanie nadal nad swoją
złą decyzją ubolewała ...
Płakała i wmawiała sobie że nigdy więcej ,
nic podobnego nikomu nie powie ...
Choć i ja wiem swoje i tak swoją obietnice
kiedyś rozłamie ...
Spakuje swoje serce i podzieli się z innym
...
Lecz tylko jedno pytanie w głowie mi się
nasuwa ?
Dlaczego miłość jest taka trudna !?
Ciekawe ile jeszcze takich wierszy napisze .....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.