Tobie się oddać chciałam.
Piękna gwieżdzista noc.
W naszych sercach jakaś moc.
Prowadzisz mnie za rękę.
Skazujesz mnie na tę mękę - niepewność.
Kładzisz mnie na trawie
W lesie, przy domu.
Obiecuje ci,
Że nie powiem nikomu.
Już chwila,moment i wiesz,
Że jestem twoja.
Tobie oddałam się
Dobrze o tym wiesz, i cieszysz z tego
się.
Rankiem po nocy,
Słońce wschodzi, dotykasz mych piersi.
Całujesz me usta, wstajesz.
Wracamy cicho do swych domów.
Za nami zapach szczęsia się unosi.
Wiemy, że oddaliśmy się tylko magii.
Nasz mały sekret..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.