Topielec
Pamiętasz?
Wciąż płynę
Zatapiam się
Tonę
W lodowym potoku
(Nie odbieraj go
Nie zamykaj oczu)
A gdy już braknie życia
w ramionach ratunek-
boja między głębiną
dopóty chwytliwa
dopóki blisko.
(Nie odchodź jeszcze
Nie żegnaj mnie)
Tutaj z dedykacją. Osobie, której zawdzięczam więcej, niż kiedykolwiek mogłabym dać.
autor
Groszkowa
Dodano: 2009-02-08 11:47:47
Ten wiersz przeczytano 529 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
przepiękna głęboka treść
Powiem Ci ,ze musiałam przystanąc nad tym
wierszem.Ciekawy debiut-gratulacje:)