W TRAMWAJU
Do tramwaju z wnuczkiem swoim babcia
wsiada
I do wnuczka tak powiada
Wnuczku drogi tramwaj pełen ludzi więc nie
siadaj
Starszym miejsce musisz zrobić
W domku jak będziesz nawet się położysz
Wnuczek głos podnosi
I babcię o miejsce prosi
Babcia tłumaczyć wnuczkowi zaczyna
Tramwaj pełen ludzi
Starszy pan
Starsza pani
I pewna babcia z pakunkiem się trudzi
Wnuczku czy nie widzisz
W tramwaju pełno ludzi
Krzyk hałas
Cóż za ambaras
Wnuczek krzyczy babcia też
Poszaleli bo wszyscy miejsca siedzące chcą
mieć
Myślę jednak że każdy z nas wie
Kto pierwszeństwo powinien mieć
Komentarze (3)
Fajny wiersz, aczkolwiek obserwując rzeczywistość
polemizowałabym i twierdzę, pierwszeństwo zawsze
słabszy powinien mieć.
Niemniej jednak widzę tutaj winę rodziców wnuczka że
nie nauczyli jeszcze dziecka podstawowych manier
obcowania między ludzkiego-tak rodzi się ,,znieczulica
społeczna" i myślę że czas to dziecku
wytłumaczyć..powodzenia..
No nie, to jest dobre. Mi się zrobiło wesoło a nie
smutno. Podoba