Trawi mnie jej ból....
...
Co patrzę na nią to serce mi krwawi
Jest taka piękna - zawsze taka była
W mym sercu jednak udręka się jawi
Jak wielka w niej drzemie charakteru
siła
I mimo że jestem - chcę zawsze być z
Tobą
To wiem że niedługo dzień taki nastanie
Że pójdziesz swą drogą, opuścisz swe
gniazdo
I powiesz "dorosłam" swej kochanej mamie
Uważaj na siebie, i krzywdzić się nie
daj
By nikt nigdy Tobie nie został udręką
Byś nigdy się lustra pytać nie musiała:
Dlaczego kolejny raz serce mi pękło....
Nigdy więcej Ci tego nie zrobię.... :*
Komentarze (3)
zawsze serce boli gdy dzieci wyfruwają z gniazda...
Piękny, wzruszający wiersz...Pozdrawiam serdecznie...
Ładnie piszesz...