Trudno jest kochać a jeszcze...
Małe problemy...
Beznadziejne kłótnie...
Chwilowy kryzys??
Ostatni gwóżdz do deski??
I co będzie potem??
Odejdziemy...
Tak po prostu samemu...
W ciszy skuleni...
W samotności zatopieni...
Tak bardzo się boje...
I dlatego często to robie...
Ranie Ciebie i siebie...
Tak nie chcąco...
Ty mi przebaczasz...
I jest ok...
Ale ile można??
Przecież w końcuc powiesz DOSC...
Trudno jest kochać a jeszcze trudniej być
kochanym...
Tak łatwo można się zranić...
Mareczku czasem za dużo jest we mnie złych emocji i odbija sie to na Tobie... Przepraszam... - MIT KOCHAM CIE
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.