Trudności w miłości
Raz dobry lekarz mi zalecił,
dozować ciebie umiejętnie.
Nie za łapczywie, by nie krztusić,
i nie za wolno, bo uciekniesz.
Stosuję więc te cenne rady
i żądze na uwięzi trzymam.
Wszystko z umiarem, bez przesady,
choć trudno czasem się powstrzymać.
autor
ewaes
Dodano: 2018-02-16 09:00:51
Ten wiersz przeczytano 1356 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
Witaj Ewuś:)
Ja też ten problem mam czasami
bo ciągle iskrzy między nami
lecz się powstrzymać czasem muszę
bo z przemęczenia się nie ruszę:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Fajny wiersz, pozdrawiam :)
Dziękuję serdecznie za kolejne komentarze :*)
Fajny radosny i klimatyczny:)pozdrawiam cieplutko:)
ach te żadze, przewrotne, ciekawy wiersz
Przez długim czas miałem lekarza, który wszystkim
palącym pacjentom zalecał rzucenie palenia. A sam
palił...
wiersz
Co ty go żałujesz? a daj mu tak żeby sobie tydzień w
krok zaglądał. To zobaczysz jak będzie za tobą latał.
A tak poważnie to fajny wierz. + i Miłego dnia.
Myślę że nie przesadzę gdy powiem, że tajemnica jest w
równowadze... pozdrawiam
Klimatyczny wiersz i ile w nim radości :) Podoba się
:) Pozdrawiam serdecznie +++
dozujesz miłość po kropelce
na dłużej wystarczy
miłego Ewo :)
dozując miłość … pragnie się więcej ... nie odkładaj
później... bo życie kruce jest ... gdy się ockniesz z
letargu tego … zapragniesz się kochać … a nie będzie
już jego … więc łaś się jak kotka rozpalaj ogień a
miła niespodzianka Ciebie spotka ...
Oj, trudno, trudno...
Fajniasty wiersz z mądrym przesłaniem.
Serdeczności Ewuś, pozdrawiam cieplutko:-)
Dobra refleksja, która mogłaby być radą dla innych:)
Pozdrawiam Ewo:)
Marek
@Yulio - zgodnie z zaleceniem wyrównałam :) i na ucho
ci szepnę, wcale się nie wstrzymuję :) :)
Dziękuję pięknie :*)