Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Trudny sens

Zatapiam się w stawie rozkoszy
Moich westchnień.
W kieszeni kamienie
- niczym Virginia Woolf.
Bezustanna myśl by nie stracić
By nie dotknąć dna…

Ktoś stoi nad brzegiem
Gra na skrzypcach znaną melodię
Po drugiej stronie ona – śpiewa
Pieśń, która sprawia,
Że ja to już nie ja,
Że włosy stają się lśniące,
Że ciało delikatne,
A palce tęsknią za dotykiem.

Dno coraz bliżej.
I ktoś łowi mnie na wielką wędkę,
Przynęta niczym wielka poezja.

Twarzą w twarz z miłością.
Być spoliczkowanym przez miłość.
Dostać lewym miłosnym.
Ból delikatnej miłości.
Wyciągam dłoń by odsunąć drzewa,
Które przysłaniają mi miłość.

Zostaję wrzucony z powrotem…
Zatapiam się w stawie rozkoszy
Moich westchnień.

Dodano: 2007-01-27 19:48:48
Ten wiersz przeczytano 375 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »