Trudy życia
dołek dosięga
nie pomoże księga
życie to nie regułka
to problemów pełna szkatułka
któryś wypadnie
to inny wpadnie
mimo że się przesypuje
problemów nikt nie ujmuje
codzień nowy przybywa
nie zamyka się już pokrywa
co za życie zj*bane
jakieś nieposkładane
czasem trudne
czasem nudne
nie zawsze sprawiedliwe
lecz zawsze prawdziwe
prawdziwe, realne
realne, niebanalne
kto to przetrzyma
kto normalny coś takiego wytrzyma
szkatułka już pęka
za duża dla niej udręka
człowiek także upada
nie pomoże mu nawet przyjacielska rada
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.