Trwaj przy moim boku...
Zamieszkałaś w moim sercu
przypadkowo,
dziś
już wiem, że los
skrzyżował nasze drogi,
bądź mi
siostrą, przyjaciółką
i
opoką,
przemierzając co dzień
duszy
mojej progi.
Ty
przyjmujesz mnie
taką
jaką jestem,
swą
radością
kolorujesz moje życie,
dzięki
Tobie co dzień
godzę
się z jestestwem,
nie
pozwalasz mi zatonąć
w
niebycie.
Tak
więc trwaj
przy
moim boku nieustannie,
ocierając oczy kiedy płaczę,
śmiej
się ze mną, karć,
poprawiaj, niech zobaczę,
że, za
miłość swą do Ciebie nie zapłacę..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.