Trwamy
W Twoich hebanowych oczach
W Twoim ciepłym uśmiechu
W Twoich czułych dłoniach
zatracam się bez pośpiechu
sekunda staje się minutą
minutą godziną...
chwile płyną, my płyniemy...
przecież wszystko z nami płynie....!
Otwieram oczy , idę przez sen ku Tobie,
rozgarniam dłonią chmury
pozwalam unieść się go góry...
Potykam się ...i już mnie nie ma.
Jak puste pudełko na oślep w tym zgiełku.
Dodano: 2008-10-14 11:47:07
Ten wiersz przeczytano 608 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Bardzo podoba mi sie konstrukcja wiersza. Najpierw
zarys sytuacji, jakby czas się zatrzymał, później
mimo,że ,,sekunda staje się minutą" wiersz nabiera
tępa
Początek wiersza bardzo mi się podoba wytworzyłaś
ciekawy klimat...potem końcówka troszkę kuleje ale
ogólnie ładnie napisane
Ladny wiersz...