Tryptyk Syberyjski III s
Wagony na bocznicy stały przystrojone,
z flagą biało czerwoną tkwiącą nad
wrotami.
Ktoś orła namalował z krzywymi
skrzydłami,
i napisy "wracamy" - w brzózki umajone.
Echo stuku pociągu po tajdze się niesie,
zostawili cierpienie znaczone zesłaniem.
Powracają obdarci na Polski wołanie -
wiatr akordy harmoszki rozwiewa po
lesie.
Za pociągiem się wloką gwiazdy Magadanu,
blask Księżyca się pluska w zakolach
Kołymy.
Maszynista zagwizdał przy stacji dla szpanu
-
machają bukietami radosne dziewczyny.
Jak gęsi powracają do gniazd Lechistanu,
rozrzucone po łagrach rozbite rodziny.
Jeszcze dzisiaj drzewa w tajdze po polsku śpiewają - o Polskich zesłańcach pamięć zachowają...
Komentarze (28)
Witaj Stumpy.
Przeczytalam wszystkie trzy czesci, w bardzo dobrym
stylu przyblizyles nam losy zeslancow. Mam pyatnie,
czy piales juz o tym ale w innej formie, bodajze prozy
poetyckiej? bo pamietam, ze kiedys czytalam albo moge
sie mylic ale tematyka byla podobna albo ta sama, bo
do dzisiaj pamietam, jak mi wtedy 'szczeka opadla' bo
ogromne wrazenie zril na mnie wtedy tamten tekst...
dzisiaj jest podobnie, piekna dopracowana forma i
wartosciowy temat, dobrze zapodany.
Moc serdecznosci Stumpy:)
tak teraz wszystkie trzy sonety łączą się w jedną
patriotyczną opowieść, gratuluję pomysłu i poetyckiego
talentu... pozdrawiam Andrzeju, miło było je czytać
Jestem pod ogromnym wrażeniem...
Uroczego popołudnia:)
Piękne wersy:) Pozdrawiam serdecznie:)
Trzeba przypominać...świetny tryptyk;)Pozdrawiam
serdecznie.
Przeczytałam ten i poprzednie wiersze składające się
na "Tryptyk syberyjski". Jestem pod ogromnym
wrażeniem!
Serdecznie pozdrawiam:)
...klimat zmieniłabym chyba na radosny; w końcu powrót
to szczęście:))
...jestem mistrzem!
otwierajcie ten link czytajcie bo w nim kawał historii
naszej jest
http://alexjones.pl/…/41192-dzien-zmarlych-zbrodnia-na
-morz…
i udostępniajcie dalej
miałem kolegę repatrianta którego tą drogą pozdrawiam
nazywał się niesamowicie Pieczulis Witalis ze wsi
Biedugiery powiat Sejny poczta Jedoliszki nikt nie
chciał mu wierzyć że tak się nazywa a razem w wojsku z
nim byłem na szkole sanitarnej w Szczecinie na ul
Żołnierskiej pozdrawiam i czy link do zamordowanych
Polakach na morzu Białym otworzyłeś jeszcze raz
wysyłam
http://alexjones.pl/…/41192-dzien-zmarlych-zbrodnia-na
-morz…
Tryptyk czytam z wielką uwagą.Wzrusza miłością do
Ojczyzny.To ważny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Dobrze, że o tych czasach piszesz- młode pokolenie
niema pojecia o naszej narodowej gehennie
Bardzo mnie wzruszyłeś swoim dramatycznym sonetem
Przypominasz bolesne a nawet tragiczne czasy Należy
ciągle o tym przypominać by następne pokolenia
pamiętały
Pozdrawiam serdecznie :)