Trzynaście łez i jeszcze sto...
Spłynęła łza pierwsza
Zawitała nadzieja
Spłynęła łza druga
Zawitała radość
Spłynęła łza trzecia
Zawitało szczęście
Spłynęła łza czwarta
Zawitała miłość
Spłynęła łza piąta
Zawitała wiara
Spłynęła łza szósta
Zawitała zazdrość
Spłynęła łza siódma
Zawitała zdrada
Spłynęła łza ósma
Zawitała bezradność
Spłynęła łza dziewiąta
Zawitał smutek
Spłynęła łza dziesiąta
Zawitała słabość
Spłynęła łza jedenasta
Zawitała samotność
Spłynęła łza dwunasta
Zawitała złość
Spłynęła łza trzynasta
A po niej jeszcze sto...
Czasem człowiek nie potrafi zapanować nad uczuciami... I popełnia wtedy szereg błędów... Których później nie potrafi sobie wybaczyć... Wszystko, co dobre, powoli zaczyna znikać z jego serca, jak łzy spływa po policzkach i nie umiemy tego cofnąć... Zatrzymać...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.