Trzy(nastego)!!!
trzy wyznania trzynastego wam wyjawię,
niby trzy i naście mają moc zaklętą,
wyczekuję tego dnia, bowiem on to w sobie
ma,
że w młodości dzięki niemu miałam
święto.
gdy zgłębiłam psychologię, pokochałam
spychologię,
ze mnie takie jest ladaco, że nie plamię
swych rąk pracą.
mąż zasuwa jak motorek, w poniedziałek, w
środę, wtorek.
I nie daję mu wolnego nawet w piątek
trzynastego.
Żeby nie był na minusie, to trzynastą dam w
bonusie,
tajemnicę różańcową, co koronę ma
cierniową,
aby włożył ją na głowę, bowiem chłopem jest
pechowym,
bo ja jestem takie zwierzę, że w przesądy
nie uwierzę.
Komentarze (21)
bo to żadną tajemnicą nie jest
że nie jeden nauczyciel
jest głupszy od ucznia
niczym lekarz w ówczesnym pojęciu
postulatów wiele ma
a wyników małow:)
jak też wszystkich jak oczy widzą
do jednego wora wszystkich wkładamy a w nim się
przyznajemy
jak też tak ładnie śpiewamy
Za co to było i jaki ma to stan
kto oczy przewraca a kto
może się uśmiechnąć
w radykalnym czy nieskutecznym sposobie
gdzie nie jedni naprawdę się napracują
a inni nie tylko życie olewają
ale by tylko kasę mieć w:):):)
też psycholog powinien być seksuologiem
niczym nauczyciel Biologi
jak też poczytności
każdego przedmiotu
by uczeń mógł uniknąć
gminnoci uderzenia
jedynie tylko z jednej nauki w;):):)
Interesująca życiowa ironia, serdecznie pozdrawiam :)
mam trzynasty wiersz na beju.
o zdradzie. nie jestem przesądny.
pozdrawiam :)
Samo życie a dla mnie 13-stka to szczęśliwa cyfra.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.
a u mnie 444 wiersze i teraz anioły są podobno przy
mnie :)