Tuberoza
O zmierzchu zapachniało tuberozą,
w ogrodzie tuli się dwoje kochanków.
Perłowa pani upiła jaśmina narkozą.
On słodki zapach rozpyli o poranku.
Kwiaty dwa intrygujące aromatem rośliny.
tuberoza z amerykańskiego Meksyku rodem.
Jego narodzin ojczyzną dalekie Chiny,
zakochali się w sobie w moim ogrodzie.
Błyszczy urodą ostentacyjna biała dama,
wabiąc cielesną esencją umysł kochanka.
Na zielonej łodydze gwiazdkami obsypana,
zakwitła raz obdarzając urokiem
wybranka.
Pięknie wyglądali razem w rozkwicie.
wzrok topił się w rozkosznej bieli,
Nadszedł czas i wyschło z nich życie,
upojeni miłością na zawsze zasnęli.
**********
Niebywale piękna zapachowa tuberoza,
dla ciała i duszy erotyzująca narkoza.
z serii; Kocham kwiaty
Komentarze (14)
Miło przeczytać było...
+ Pozdrawiam
piękna miłość i melancholia,,,pozdrawiam :}
piękny wiersz o pięknym kwiatku ale gdzież tam mu do
naszych swojskich zapachów wymienionego jaśminu czy
też konwalii, bzu, piwonii...
pozdrawiam serdecznie:)
bardzo ładny wiersz, przyjemny i pachnący :)
Ależ zapachniało tuberozą, też kiedyś ją wplotłam w
wersy, ładnie Teresko. Pozdrawiam i miłej nocki:-)
odp. kazap
bulwiasta Polianthes tuberosa - biała, kremowa
pozdrawiam
Smutno, jak też kocham kwiaty, uwielbiam:-)
Pozdrawiam Tereniu:-)
jest ich aż 13 gatunków
ciekawe o którym piszesz
pozdrawiam
Jaka z Ciebie dusza ze CIĘ nie rusza...
ja nie ruszam cudzych mężów
ale dziękuję - miły komentarz
pozdrawiam
No to jadę do Twojego ogrodu ..delektować tuberozą
..potrzebuję wspomagania dla duszy.. bo żonka mnie już
nie rusza ..
Pięknie opisałaś tuberozę:)
Miłego dnia Teresko:)
Niebywale piękne poetyckie strofy :)
Teresko, ślę serdeczności.
Pięknie Tereniu:))Pozdrawiam:))
Bo kwiaty są piękne