Twardziel
Takie ciosane siekierą
zdają się być twoje słowa,
surowym drewnem z drzazgami
to jednak miłość w nich chowasz.
Mówisz poetą nie jesteś
i wierszy nie będziesz pisał,
tego co czujesz nie nazwiesz,
lecz troskę w głosie wciąż słychać.
Choć obca tobie wrażliwość
na kwiaty, góry i morza
ja ciągle w oczach twych widzę,
jak kochasz co dzień od nowa.
autor
małgośka38
Dodano: 2017-11-19 08:59:02
Ten wiersz przeczytano 1415 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Po prostu pięknie! Pozdrawiam.
Małgosiu ..w oczach zobaczysz to co widać w czynach
..a słowo kocham ..wyrażać inaczej ..to dopiero jest
kochanie ..i "kochać co dzień od nowa " pozdrawiam
Bardzo dobry przekaz. O wrażliwości człowieka świadczą
nie słowa a czyny.
W słowach często kryje się egzaltacja,
a wrażliwość w oczach. Miłej niedzieli:)
czasami - wrażliwych - zycie ociosało...- topornie.
Pozornie.
wartości z głębi, z serca - powinny i muszą wyjść.
Dobrze kobiecie mieć takiego żywego - i przytomnego
twardziela.
Z podobaniem, na tak.
serdeczności:))
Są tacy i tacy mężczyźni. Kochać można oba gatunki.
Dobry wiersz, podoba mi się. :)
Życzę udanej niedzieli Małgosiu.
Radość dnia...
Miłej niedzieli:)
Ewaes
Dziękuję, radosnej niedzieli:)
O jak pięknie! :) :)
Miłego dnia :*)
Halina 53
Też tak myślę.
Pozdrawiam serdecznie:)
I to jest piękne, nie jak mówi, tylko co
mówi...sercem...
pizdrawiam ciepło
Zefir
Bardzo dziękuję, pozdrawiam:)
ciepłe słowa przytulam pozdrawiam