Powrót
Tak drży we mnie myśl
wisząca na pajęczynie nadziei,
że gdy wrócisz do mnie,
będziesz uśmiechnięty.
Nie chcę bólu i rozpaczy,
litości i lekceważenia.
Bądź a wszystko się ułoży...
Radością wkrocz do mej duszy,
balsam połóż na me rany.
wtedy będziesz mógł być królem duszy serca i usmiechu:)
autor
Yvonne
Dodano: 2004-08-26 21:31:57
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.