A W TWOICH OCZACH…
A w twoich szafirowych oczach
Cień smutku coraz częściej gości.
Zamiast iskierek szczęścia widzę
Płomyk zawodu, nawet złości…
I szkarłat ust już przyblakł, przygasł.
Goryczą ust kąciki drgają…
Już nie uśmiechasz się, gdy wracam,
Odwracasz wzrok… czyżbyś płakała?
Nie cieszą ciebie moje kwiaty,
Głowa cię boli coraz częściej,
Nie czekasz na mnie, gdy wychodzę,
Nie tęsknisz, gdy za tobą tęsknię…
Szafiru blask i róż szkarłaty
Z twoimi równać się nie mogły!
A w twoich oczach teraz smutek…
A w twoich ustach tylko gorycz…
"Piękne podziekowania dla wszystkich czytelników oraz krytyków. BI-BI-BON-TON.
Komentarze (10)
Warto ten wiersz wziąć do serca by przemyśleć, bo
często widać smutek a nawet łzy bliskiej osoby z
powodu naszego postępowania.
Piękna i smutna refleksja.,Pozdrawiam serdecznie:)
Smutne refleksje... Pięknie napisane!
goryczy zawsze ktoś dolewa,
chociaż niewinnym się wydaje,
ale to tylko są pozory,
goryczą gorycz też się staje.
Pozdrawiam serdecznie
Smuteczek ogarnia nas,
więc chyba czas na .... SPA:)
Dobrego wieczoru!
Piękna melancholia i jakże mi bliska...
Piękna refleksja, powiało smutkiem z wiersza.
Miłego wieczoru.
Wolę być czytelnikiem a nie krytykiem ( bo nie ma
czego krytykować)
Podoba mi sie Twoje dzielo:-) pozdrawiam
Piękna ta melancholia,nie umiem być u Ciebie bi bi
krytykiem,bo mi się za bardzo Twoje wiersze podobają:)
Pozdrawiam Cię serdecznie:)