W twoim uśmiechu
Myślisz, że o tej porze pozwolę ci wrócić
samej do domu?
Dziewczyno, ty chyba nie wiesz ile dla mnie
znaczysz.
Nigdy nie pozwolę ci odejść samej,
rozumiesz?
Jeśli się zgodzisz zawsze będę obok.
Bo wiem, że w pełni nie zasługuję na kogoś
takiego jak ty…
Ale ty jesteś tutaj ze mną.
Ze mną a mogłabyś, Jezu…
Wygrałem główną nagrodę życia, wiem…
Teraz każdego dnia chcę jakoś podziękować
za ciebie.
Już doceniam każdy moment z tobą,
bo po prostu wcześniej nigdy nie miałem tak
dobrze, wiesz?
Tyle różnych perspektyw, ale ja nic nie
chciałbym zmieniać.
Piękno mojego życia tkwi w twoim uśmiechu.
Magdalena Gospodarek
Komentarze (4)
Pięknie w twoim uśmiechu też chciałoby się zanurzyć.
Jak zwykle piękny, romantyczny wiersz :) Pozdrawiam i
daję plusik :)
Dwie ostatnie myśli - !
Ciekawy tekst
Dobranoc:-)