Twój głos
Jesień twoja jak i moja
zatopiona w opadłych liściach topól
skrywa dla nas ciszę spokój
Delikatnie stąpając po złotym kobiercu
Usłyszysz śpiew i muzyki granie
Gdy wsłuchasz się w jesienną melodykę
Rozpoznasz głos i osobę znaną tobie
jedynie,
której głos w liściach się kryje
Ja słyszę delikatne brzmienie
Tembr szlachetnej kobiety
Zatrzymuję krok , dalej nie zmierzam
Zapamiętuje głos z jezior i morza
Rozchodzi się pode mną .i pięknym
zawodzi
Jej głoś, ten śpiew przyjaźń i miłość
głosi
Dzielę się z tobą, wrażeniem z koncertu w
lesie
Gdyż domyślasz się ze słyszałem tam
ciebie
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (5)
Bolesławie twój głos dotarł aż do mnie
pozdrawiam
o tak piękna jest jesień
a jej głos nie tylko w lasach
echem wdzięcznie płynie
na sam Wierch Kasprowy
tembrem zatrzymując się
na Babiej Górze w:)
Czy to był głos miłości ? Pozdrawiam serdecznie
* przepraszam błąd, miało być nie wiem oczywiście:)))
Niewiem czyj to głos słyszałeś w lesie, ale...musiał
być piękny, skoro zapadł w serce! Pozdrawiam i życzę
miłej niedzieli:)