Twój pies
Co, przyszedłeś mnie podglądać
ja się kąpię a ty chcesz latać brudny
wychodzę,teraz ty wchodź
ja cię spłuczę, zamknę kabinę
a ty się otrząśniesz
wcale nie patrz na moje łóżko
obok masz swoje, też Ci położyłam
świeże posłanie i nie kwil
ja także za nim tęsknię
jutro wyjdziemy na spacer
spotkasz się ze swoją wybranką
cóż ja,ja mogę tylko pomarzyć
jak wrócimy powiesz mi
jak to jest być szczęśliwym
skąd te myśli, przecież nie mam psa
a twój nawet nie wiem jak się wabi
autor
Xenia1
Dodano: 2017-07-24 20:39:05
Ten wiersz przeczytano 1058 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Jote miło by było. Pozdrawiam serdecznie.
Anulka2, filutek82, Amorku1988 dziękuję za pamięć i
komentarze. Pozdrawiam serdecznie.
Virginio20,Krzychno, marcepani dziękuję za odwiedziny
i komentarze. Pozdrawiam serdecznie.
Andrew WRC super. Pozdrawiam serdecznie.
Oleńko lubię psy i koty, ale o nie trzeba dbać. Jak
mam to robić leżąc. Pozdrawiam serdecznie.
Aniu, Wandaw dziękuję za komentarze , był w domu
wilczur Drzeki. Pozdrawiam serdecznie.
już idę do Ciebie się wykąpać ..i ta świeża pościel
nęci ..
Na początek słowa Z. Freuda - "Psy kochają przyjaciół
i gryzą wrogów, w odróżnieniu od ludzi, którzy
niezdolni są do czystej miłości i zawsze muszą mieszać
miłość z nienawiścią".
Nie chce się wierzyć, że nie masz psiaka. Wiersz "na
opak", a jakże prawdziwy.
Ludzie, którzy posiadają i kochają psy są lepsi... i
nie ja to wymyśliłam.
Moja sunia to Luna i nie wyobrażam sobie poranka bez
jej radosnego machania ogonem na nasz widok ;)))
Pozdrawiam!
Smutna refleksja...
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)
Xeniu1, może warto zapytać, nawiązać
rozmowę...:)Będzie "ich troje":)
Pozdrawiam ciepło
Bardzo wymowna refleksja.
Bardzo wymowna refleksja.
Mój wabił się LORD, ale odszedł w pierwszy dzień
wiosny.
Z wiersza wnioskuję, że kiedyś miałaś Xeniu psiaka, bo
znasz ich zwyczaje kąpielowo-łóżkowe.
Pozdrawiam.
Rozmowa Xeni z własnym pupilem,
z tą jego wiernością jakże jest mile.
posmutniałam