Twoje łzy
To jeden z moich snów...
Siedzi w altanie
siostra i płacze,
gdzie jesteś bracie?
Obolałe serce
ogarnia trwoga,
modli się do Boga.
Wtem jak we mgle
brat zbliża się,
niesie dwa kubły wody.
Czy to dla ochłody?
- siostro, ciężko mi
dźwigam twoje łzy-
autor
saba
Dodano: 2014-09-05 20:18:24
Ten wiersz przeczytano 2953 razy
Oddanych głosów: 78
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (80)
refleksja zarówno pełna smutku jak i nadziei -
pozdrawiam
Wiem że to trudne ale coś w tym jest.
Sabinko mam coś dla Ciebie
by Cię trochę może uśmiechnąć i złe myśli odgonić...
Pozdrawiam:)
Niech nadzieja Cię nie opuszcza -pozdrawiam.
Przepiękny wiersz, pisany miłością i tęsknotą w trosce
o brata. Stąd też, taki sen. Sabinko, czy jest Ci
cokolwiek wiadomo o Twoim Bracie? Nie pytam z
ciekawości, tylko także myślę o tym, od czasu gdy
przeczytałam o Jego zaginięciu wiersz. Również, się
modlę by się w końcu odnalazł. Bądź dobrej myśli i
mniej nadzieję, że Bóg nad Nim czuwa. Pozdrawiam Cię
bardzo serdecznie i życzę, by w końcu Brat się
odnalazł i spokojnego oraz miłego wieczoru...
Sabinko kochana nie trać nadziei. Jestem z Tobą myślą
i modlitwą. Pozdrawíam i cieplutko Ciebie przytulam.
Może zatem coś się wkrótce wyjaśni...
Dobrej nocy Sabinko życzę:)
witaj Sabinko...pięknie wzruszyłaś, musisz mieć
nadzieję, ona umiera ostatnia i być dzielną:)
pozdrawiam, miłego wieczorka
Sabinko bardzo mi przykro słyszeć, iż sprawa nadal
jest bez wyjaśnienia -ale jak pisała już 'tańcząca z
wiatrem' sen o czystej wodzie rokuje dobre
wiadomości:)pozdrawiam serdecznie
trzeba wierzyć w dobre zakończenie, pozdrawiam :))
Pięknie te smutne słowa przedstawiłaś Sabinko. Jakby
nie było, człowiek zawsze musi pogodzić się z losem.
Życzę pomyślnego zakończenia.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i gratuluję wytrwania po
przebytej pielgrzymce do Matki Bożej.
Jesteś bardzo dzielna Sabinko.
Smutno, ale trzeba mieć nadzieję. Może go znajdą.
Serdecznie pozdrawiam
Smutny wiersz, ciezka sytuacja rodzinna, ale nadzieje
trzeba miec do konca. mam nadzieje ze wszystko sie
wyjasni..
Moi kochani jeszcze nie znaleźliśmy brata ale wczoraj
rozmawiałam z Fundacją Itaka i polką która mieszka w
Szwecji i miała odbierać jagody, jest dużo niejasności
w zeznaniach tych dwóch kolegów, policja szwedzka
będzie przeszukiwać jeszcze raz miejsca gdzie brat
zaginął.
Witaj Sabo.Często myślałam o sytuacji, w jakiej się
znalazłaś Ty i Twoja rodzina. Zrozumiałe, że i we
śnie strapienie daje o sobie znać. Cóż, mogę tylko
wspierać ciepłą mylśą Twoje starania.
Pozdrawiam serdecznie.