GG
GG
Głośnik milczy, magiczne okno w kolorowym
bezładzie.
Gotowy, dłonie czekają na klawiatury
układzie.
I tylko cisza, niedostępna, w opisie
pustka.
Myśli targane jak na wietrze dziewczęca
chustka.
Zamyślenie, niepokój, i strach, co czekać
karze.
Jakże się chce napisać słowo, co zmyślą
idzie w parze.
Jakże się chce odczytać tajemnicę Twej
duszy.
Napisać, to jedno słowo magiczne, niech Cię
wzruszy.
W wyobraźni układam teksty jak wiersze
pochwalne.
Lecz, czy to nie urojenie, czy to nie jest
wręcz banalne.
Ciebie dziś nie ma, klawisze nas nie
łączą.
A tylko inni w Internecie po łączach się
plączą.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.