Twoje włosy
Zapach słońca
i ziołorośli otoczył
mnie
pochłonął
W miękkość wszechogarniającą
zanurzyłem twarz
poczułem na policzku
dotyk wiatru
Moja dłoń
pragnie bez końca wędrować
przez łąki Twoich włosów
moje usta
chciałyby złoyć pocałunek
na każdym ździebełku
kosmyku
Przez trzy
jedwabne godziny
Twoje włosy pozostaną
całym moim światem
nim wejdzie przez okno
promień słoneczny
szpieg dnia
I tylko szkoda
że to wyłącznie
kolejny sen
Nic więcej...
autor
Werter
Dodano: 2005-05-20 15:36:12
Ten wiersz przeczytano 1983 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.