W TWYCH RAMIONACH
w twych ramionach skryć pragnienia
i zatracić się na wieki
uśmiech szczęścia posłać w drogę
by na zawsze nas oświecił
gdzieś głęboko pod poduszkę
magię szeptów naszych schować
w pożądaniu się zanurzyć
gdzieś po drodze zgubić słowa
wtopić się w siebie do końca
na granicy świata stanąć
w grzechu rozkoszy się utopić
głos krytyki mając za nic
twej miłości się powierzyć
obłok szczęścia dając sobie
i w ekstazie się zanurzyć
czując ciepłe twoje dłonie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.