u twych stóp
czym dziś zasłużył ?
by dostąpić łona wśród natury
studząc swe zapały
na wzgórzu wyznań rozważmy
czy to ta chwila ?
nie tańcz z mgłą myśli
ino szepnij słowo
najdroższa jam u stóp twych
prośby pokładam jak kwiecia bukiet
wyznań ust oczekuję ?
cisza tuli ma uszy ..
Ty milczysz
wpatrzona w kotarę ciszy
zawstydzone powieką chronisz oko
by nie zdradzić odpowiedzi..
10./07...
autor
Synezjusz
Dodano: 2007-12-21 18:09:17
Ten wiersz przeczytano 502 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Świetny wiersz.. ciekawa linia..bardzo mi się podoba
.. gratuluję i pozdrawiam ;))
Pięknie napisany wiersz, pełen zmysłowości i czułości.
Pozdrawiam.
Moze się jeszcze zastanawia..droczy.. ale w końcu
powie..Po staropolsku napisany ,ciekawy wiersz
dziekuję...lubię taki język i zagadkowość w
wierszach.......polecam- wart Waszej uwagi
Tak pięknie staropolskim obyczajem człowiek wyższego
stanu chyli głowę przed czcią kobiety Piękny w
przywołaniu tradycji