Twym Koszmarem, Ja
Jedna żyła juz poszla, jeszcze jedna i
dwie u drugiej reki ... Tak sie stanie,
jesli nie wrocisz do mnie kochanie ...
Moze pojde po tabletki ... Nic mi
i tak juz nie zostało ... Nie ma nas,
Nie ma niczego co by mnie na tym
świecie zatrzmało ...
Rodzina ??
Bedzie ich to dlugo bolalo ...
Ale stanie sie co sie stanie
i nic na to nie poradzisz kochanie...
Bedziesz mnie mial codziennie na
sumieniu i nie pozwole Ci oddejsc
w zapomnieniu ... Co noc sie bedziesz
budził z koszmarami ... i wylewał łzy
nocami ...
żegnaj kochany
Znow to zrobiles ...
Komentarze (1)
Poczucie odtrącenia i smutku "płynie" z tego
wiersza...Dramatyczny obrazek stworzyłaś
słowem...Śmierć tak naprawdę niczego nie zmieni...