Ty
Mój bardzo stary wiersz o Kimś kogo nie mogę zapomnieć.
Jak mała cząstka mnie
Jak moje myśli których nie mogę dogonić
Jak moje modlitwy wyszeptane z pokorą
Jak moje plany - zamki z piasku
Jak moje dłonie – zbyt gorące
Jak moje niepokoje
Jak świt który się nie stał a tylko stawał
co rano
Jak noc po drugiej stronie Merkurego
– bez końca
Jak dzień na Plutonie – jak noc
Jak początek i koniec
Jak TY mogłaś?
autor
sam
Dodano: 2007-03-08 17:52:49
Ten wiersz przeczytano 692 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.