Ty i ja
Byłeś Ty – nie zauważałam Cię
Ani Ty nie zauważałeś mnie
Ale przyszedł w życiu taki czas
Że coś zauważyło każde z nas
Dla mnie to było coś ważnego
Nie byłeś dla mnie tylko kolegą
Byłeś radością dla mnie co dnia
Myślałam co nowy dzień nam da
Szczęściem była każda z Tobą chwila
Każdy dzień te chwile nasze umilał
Nie mogło jednak być dobrze za długo
Bo znalazłeś sobie szybciutko drugą
Ona to swą mądrością Ciebie ujęła
I całym Twoim światem zawładnęła
Trudno mi było to jakoś zrozumieć
Odpuścić sobie ? - trzeba to umieć
Czyżbym dla Ciebie nic nie znaczyła ?
Czy moja osoba Cię aż tak męczyła ?
Spójrz w moje oczy chociaż czasem
I zobacz jakim to jestem smutasem
A tak niewiele było nam trzeba
Byśmy się czuli jak u bram nieba
Serce me szczere dla Ciebie bije
Popatrz, jakie ono jest teraz niczyje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.