Ty i ja
Ty wiesz jak szczęście swe budować,
jak iść do celu jedynego,
- Ty umiesz kochać i zdobywać,
umiesz skromnością okazywać
swój czar i urok najprawdziwszy,
co z głębi duszy wciąż wypływa,
by poprzez oczy,usta,skronie
zabłysnąć cudu objawieniem
i fascynacji dopełnieniem.
-Ty chwilą jesteś i wiecznością
i ciszą i muzyką rzewną,
Ty umiesz być snów namiętnością
i burzą zmysłów i czułością.
Istotą marzeń być potrafisz,
tajemniczością,zamyśleniem
i każdą myślą,każdym słowem,
bezmiarem pragnień najwspanialszych
i drogą dążeń najwytrwalszych …
- Ty ... cud zaklęty w kruche ciało
lśnisz blaskiem wielkim,co zniewala
jak płomień rozkosznego tchnienia,
jak błysk tęsknoty dopełnienia.
Zakwitasz wszystkich wspomnień echem,
płyniesz przez marzeń bezmiar cichy
i wabisz i rozrywasz zmysły
eksplozją szeptu ulotnego,
słodyczą wdzięku upojnego …
- Ty umiesz być miłością wielką,
fantazją i szaleństwa dumą
i uwielbieniem i wiernością
i wszystkich doznań opatrznością.
Swym ciepłem gasisz niepokoje,
rozbudzasz wzruszeń melancholię
jak serca głos nieposkromiony,
co każe iść za swoim brzmieniem
z ufnością,jak za przeznaczeniem…
… A ja podążam wciąż za Tobą
jak cień,jak szary pył istnienia,
w rozpaczy oraz w wierze chwiejnej
Twych śladów szukam uporczywie
na swojej drodze pośród wspomnień,
co jak tęsknota we mnie płoną,
by wzniecić ogień namiętności
i pokłon oddać Twej miłości …
Posępna gorycz mnie przygniata,
to padam,to znów się podnoszę,
lecz idę,idę krok po kroku,
by nie utonąć w życia mroku.
Mierzę swój czas nostalgii miarą,
odwracam głowę od pocieszeń
a monotonna,martwa cisza
zaszczepia we mnie przerażenie
i najdotkliwsze przygnębienie …
To już nie chwila niepewności
i już nie strach przed ciosem nagłym,
- to cała wieczność zatracenia,
to bezmiar cierpień objawienia,
które jak sen koszmarny trwa,
by pragnień sens pogrzebać szczery
i szczęście moje przenieść nagle
w krainę złudzeń potępienia,
w krainę pustki i milczenia …
- to ja i Ty,to Ty i ja.
Wiersz ze zbioru " Wszystkie barwy życia
"
Komentarze (6)
masz bardzo lekką rękę, czyta się niezwykle płynnie i
dlatego długośc nie nurzy.
Dal mnie nieco za dużo zaimków w tym wierszu, no i
mimo wszystko przycięłabym:)
Pozdrawiam
Ładne .Pozdrawiam
piekny wiersz
piekny wiersz
Chociaz wiersze Twoje sa dlugie, to czyta sie je
niezwykle lekko i z ciekawoscia. Lirycznie opisujesz
uczucia do ukochanej ale i obawy przed utrata tej
pieknej milosci. Mysle, ze zawsze nawet w najbardziej
udanym zwiazku wkrada sie w srece to uczucie
niepewnosci, to prawie tak jakbysmy zadawali sobie
pytanie, czy to sie dzieje naprawde takie jest idealne
i piekne. Kolejny udany cieply wiersz. Serdecznosci.
Ciekawa refleksja rozbudzająca wyobraźnię czytelnika.
Skłaniasz go do przemyśleń nad wartościami życia.
Pozdrawiam:)