Ty- ja- nie my..
Ty wierzyłeś ze będziemy razem już do
końca..
Ja obawiałam się rozstania..
Ty się nigdy nie myliłeś..
Ja popełniałam tysiące gap..
Ty przebaczałeś..
Ja przebaczyć nie umiałam..
Ty ufałeś..
Ja zaufać się bałam..
Ty snułeś plany..
Ja nie potrafiłam..
Ty żyłeś przyszłością..
Ja łapałam chwile..
Ty mnie raniłeś słowami..
Ja.. odeszłam..
Ty się nie odzywasz..
Cierpisz czy już zapomniałeś..?
Siedzisz w pokoju na swym łóżku
Myślisz.. o nas..
Gdzie był błąd?
To ja zawiniłam..
A może.. już masz inną..
Już inną kochasz..
Już inną miłością darzysz..
Może tulisz ją teraz do siebie..
i..
szepczesz kocham..
Życzę ci szczęścia
Z całego serca..
Bo zasługujesz na wszystko co piękne..
Ja pięknością nie jestem..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.