Wszystko ma swój koniec.... Żyje dla innych.. Kocham.. Śmieje się.. Tańczę... Wierze, że wszystko co sie dzieje ma swój cel.. Po prostu.. istnieje...
www.nieboo-naa-ziemii.blog.onet.pl
wstałeś lewą nogą? Żonka się zjawi i wszystko...
W miłości nieważne są słowa, tylko wzajemna...
a jeśli wypłacą tylko trzy? Też trzeba żyć.
Gratuluję! I życzę nieustającego...
Nic bardziej nie boli niż utrata...
Piękny, ujmujący wiersz! Nie odkładajmy...
Czas powoli wycisza ból... ale nigdy nie...