Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ty obiecałaś mi zbyt wiele

I gdzie mam szukać już pomocy,
Ty obiecałaś mi tak wiele.
Miało nastąpić to tej nocy,
Rankiem swej klęski temat dzielę.

Byłem poprawnie nastawiony,
Kwiaty, koniaczek oraz plaża.
Telefon owszem wyłączony,
By nie chciał prób przeciwnych stwarzać.

Postanowiłaś wręcz inaczej,
Mamusia dużo z siebie dała.
Ja na myśl o tym ciągle płaczę,
Historia role już spisała.

Kiedy porzucisz te pielesze,
Którymi matka ciebie raczy.
Samotnych już podwajasz rzesze,
Los samotności nie wybaczy.

Dla kogo trzymasz swoją cnotę,
Kiedyś ją musisz zdeprawować.
Póki ktoś jeszcze ma ochotę,
Nie warto tak dziewictwa chować.

I gdzie mam szukać potwierdzenia,
Ty obiecałaś mi tak dużo.
Nie będę twoich słów doceniać,
One niczemu nie posłużą…




autor

Grand

Dodano: 2014-08-05 09:21:35
Ten wiersz przeczytano 536 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »