I Ty.....i ja......
Dla Ciebie.....Mój......Karmelku.....
Nie wiem dlaczego i nie wiem skąd...
Na usta me ciągle się pcha...
Jedyne zdanie - szalone strasznie
Wiesz jakie pewnie?
No Ty i ....ja.....
I kiedy piszę wieczorem ten wiersz...
A za mym oknem ogromna mgła....
To myślę - kurczę to Ona przecież....
I zresztą co tam....
No Ty i ja.....
Jak dwie połówki
Jak serca dwa....
Bijące zgodnie rytmem swym....
To myślę, że
To przecież Ty... no i na końcu
Dopiero ja....
I już bez Ciebie nie mogę żyć....
Tak się ta życia toczy gra....
Niech wszyscy dookoła widzą że....
To tylko Ty i właśnie ja......
jesteś Kochaną Kobietą....... Y&M....
Komentarze (2)
Wiersz dobrze sie czyta, zdania w myślach rytmicznie
przekazane. Czuję wprawne pióro.
Ech, bardzo fajnie czyta się ten wiersz!:) Jest tak
przepełniony uczuciem... Ślicznie!