Tyka
Powtórzony wiersz dla Ani- młodej Mamy!
Bomba tyka.
Ty o tym wiesz.
Jak długo jeszcze to będzie trwać.
Każda minuta ostatnią być może,
i tylko Ty wiesz o tym mój Boże
Niepewność dręczy, powoli zabija.
Myślisz czy to się skończy.
Co jeszcze dojdzie do tego co jest ?
Ciało obręcz objęła, skręciła na prawo,
co napawa coraz większą obawą.
Co jeszcze dojdzie do tego co jest ?
Gdy znowu zamkną następne naczynie,
czy to odejdzie, na zawsze minie.
Obawa i trwoga zlewają się w jedno
a oczy ze strachu bledną.
Dzieci też patrzą z niepewnością,
czy jeszcze w sercu mamy goszczą.
Czy ból pozwala dostrzec ich istnienie,
czy zostało już tylko cierpienie.
Idziesz niezgrabnie,
patrzysz wciąż w bok,
czy jeszcze zrobię następny krok.
Nadzieja uciekła, obawa została,
że niedokończona została ta sprawa.
Co jeszcze dojdzie do tego co jest.
Ja ciągle wierzę, że dobrze jest,
bo przecież dobry Bóg ma ten gest.
Kochani dziś całą Społeczność Bejową
proszę o modlitwę, o zdrowie dla młodej
Mamy,
która wczoraj doznała kolejnego wylewu.
Serdecznie dziękuję.
Nie oczekuję, dziś punktów,
nawet wpisów, które zawsze mnie cieszą.
Dziś Wszystkich proszę o MODLITWĘ!
Dziękuję!
Gabi
Komentarze (95)
loka Beatko(Beata1) dziękuję Wam bardzo. bardzo!
Miłej niedzieli Wam i Wszystkim!
Pozdrawiam serdecznie:))))
Gabi, jeszcze raz zajrzałam i cieszy mnie że jest
lepiej. Dzisiaj też pomodlę się o zdrowie dla młodej
Mamy. Dobranoc:)
Wszystkiego dobrego dla młodej mamy.Pozdrawiam
serdecznie.
K..dziękuję!
Och, ten lisek z kwiatkiem w pyszczku-przepiękny:)))
Dobranocki! Pozdrawiam serdecznie:)))
Piękna refleksja ;)
Grażynko-przepraszam!:)
bielka MariuszuG Gtażynko Sieklucka dziękuję
bardzo!
bielka, Ania jest przytomna i kontaktowa ale bardzo
Ją boli! To bardzo dzielna Kobieta! Pozdrawiam
serdecznie! Dobranocki:)))
Obiecuję Gabi. Całym sercem życzę powrotu do zdrowia.
Bardzo prawdziwie przedstawiłaś ten smutek w wierszu.
Pozdrawiam z troską.
Życzę powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam ciepło :-)
Gabi, co z młodą Mamą?
pozdrawiam:)
Zenku66 pięknie dziękuję! Pozdrawiam serdecznie życząc
miłego wieczoru:)) Z Bogiem!
Łączę się z Tobą w smutku i rozterce - nadzieja umiera
ostatnia jak dusza bratnia
Pozdrawiam z Bogiem
O, Matko-potężną!!:))))
PLUSZ-ku:)), serdecznie dziękuję. Pięknie napisane!!
Zuzanno45, też bardzo dziękuję! Tak wierzę mocno, że
modlitwa ma pożmą moc!!
Dziękuję za odwiedziny.
Miłej soboty Wam i Wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Na mnie możesz liczyć Gabi!!
wiem, że modlitwa, ma ogromną moc!!
nigdy nie zawodzi.