Tyle ciepła
W słowach
jest tyle ciepła
mogę nimi czarować
każde słowo jest jak cegła
z nich dom wybuduję
który stanie
na mocnych fundamentach
i ogrzeję promieniami słońca
będzie przestronny
jasny
ciepły
własny
w nim szczęście
swe odnajdziemy
małe nóżki
biegały będą dookoła stołu
wołając tato goń nas
a z kuchni będzie dobiegał
delikatny śpiew
ukochanej żony
Autor Waldi
Komentarze (23)
Niech Ci się spełni!
piękny obraz rodzinnego szczęścia :)-pozdrawiam
A zawsze mi wmawiasz, że nie czarujesz...
Miłego dnia :*)
Wnuki widzę ;-) z tupaniem nóżek.
Miłego dnia Waldi :)
Piękny wiersz i podoba się bardzo:)pozdrawiam
cieplutko:)
czarujesz, czarujesz
ZA pozytywność wiersza, przyjemnie
przeczytać.
:)
Pozdrawiam!
Ukłony!
Przypływ szczęścia w delikatnym głosie...
Miłego dnia:)