...co z tego...?
"'Co z tego,
że Twoje usta migdałami pachną,
skoro nawet przez chwilę
nie moge ich powąchać...
Co z tego,
że Twoje dłonie mają moc zapominania,
skoro ja musze pamiętać...
Co z tego,
że pod ciężarem Twego spojrzenia
kolana się uginają,
skoro ja muszę stąpać twardo...
Co z tego,
że Twój śmiech ma moc uleczania,
skoro mnie nie da się wyleczyć...
Co z tego,
że Twój głos jest jak wiatr na polu,
skoro nie mi dane aby odlecieć...
Co z tego,
że Twój pocałunek jest jak migdałowy
tort...
ja przecież nie boję się przytyć..."'
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.