Tyle po niej zostało
Niezdarnymi ruchami próbujesz rozerwać
niebo
Głosem spalonym chcesz odwrócić to co
minęło
Myślami strasznymi skażasz swe nagie
ciało
Czasami rysujesz swój obraz wspaniały
przed odbiciem lustrzanym..
Nie schowasz tego, co pisały długie lata
Jeśli teraz nie jesteś, nie będziesz
bogata
Jeśli teraz nie jesteś, nie będziesz
szczęśliwa
Zostało szlochanie i myśli pamiętliwe
Za niebem co kiedyś słońce darzyło
Za morzem co szumem pieśni zdobiło
Za pięknem, które władało twym ciałem
Gdzie się podziało? Gdzie się podziało?
Tyle po niej zostało..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.