Tyle pytań
Z myślą o A.R.
Co zrobić by zapomnieć? Nie wiem...
Przed moimi oczyma wciąz widze Ciebie...
Każde wspomnienie, każdy sen,
Wytwarza u mnie morze łez.
Czym jest miłość? Kto powie mi?
Czy miłością są moje łzy?
Jeśli tak, to dlaczego miłość tak
wielka,
Nie może się odnaleźć - wciąż samotnie
czeka?
Na tą jedną jedyną dziewczyne,
Przy której czuje, że żyje,
Przy której moje serce mocno bije,
Przy której od środka jak wilk z radości
wyje.
Tylko ta, którą kocham tak mocno,
Ta, która śni mi się każdą nocą,
Dlaczego ona nie kocha mnie?
Dlaczego bez niej tak mi źle?
Co w chwili takiej zrobić mam,
Gdy moje serce ciągnie tylko tam...?
Co zrobić mam, żeby zobaczyła,
Jak wielka moja miłość i w nią
uwierzyła?
A jeśli ta miłość na nicość jest
skazana,
Jeśli będę budził się sam co rana,
Jeśli moja miłość jest kolejnym
niepowodzeniem,
Samoistnym wewnętrznym nią wykończeniem?
Jeśli moja miłośc nigdy do celu nie
dojdzie,
Jeśli stawiał będe sam czoło życiowej
wojnie,
Jeśli nie będę mógł zapomnieć nigdy,
Mojej pięknej dwuosobowej wizji,
W której byłem tak szczęśliwy z nią,
W której nie chciałem uciekać z tąd.
Cały mój świat w wizji tej,
Skupiał się wokół niej,
Najgorsze, że tak zostało do teraz,
I gdy leżę w łóżku nieraz,
Myślę o niej, przypominam sobie,
I tylko łzy i mokre skronie...
Życie stwarza tyle pytań a tak mało
odpowiedzi,
Przez to świat nie świeci się jak bryła
miedzi,
Świat w barwach szarośći,
To moje życie bez mojej Miłości...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.