Tyle Serc....
Tyle Serc skrzywdzonych!
One Cierpją!
Kiedy zamykam oczy do snu
Ich placz słyszę, co noc!
Uciekam, ale drogi brak!
Biegnę przed siebie,
Ale do
kąd mam biec?
Zewsząd placz skrzywdzonych serc!
O Boże Pomóż Mi!
Staję!
Sił mi brak!
Zewsząd ten Płacz!
Jak zimne ręce i pocałunki bez ciepła czuję
je!
Ktoś się zbliża!
Słyszę jego Płacz!
To Serce me!
Które też skrzywdził ktoś…
Tristan350
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.