TYLKO BĄDŹ
Tego dnia deszczową pogodą szłam
Czułam się beztrosko, deszcz dudnił całkiem
sam
Wtedy to na mojej szyi kropla zastygła
To tak jakby usta twe do niej przytkać
Goni dzień za dniem a ludzie tacy sami
Czy oni nie widzą bólu na mojej twarzy?
Błagam wciąż o pomoc ale nie wiem kogo
Serce potrzebuje Ciebie, Twoją dłoń
wołam
Czy pamiętasz jeszcze nasze wspólne
wieczory?
Zwykła czarna kawa, konwersacja, świecy
blask
Nie ma czego wspominać, nic po tym nie
zostało
Wszystko zamiecione, już znam swoją
drogę
Oczy me wpatrzone w drzwi, może dziś w nich
staniesz Ty
Biała flaga chowa się, nie, nie poddam
się
Nie liczę już godzin, liczę na to, że
przyjdziesz
To jedyne me pragnienie, ugaś je swoim
tchnieniem...
Bądź moim powietrzem, moją wodą, moim
ciepłem
Otocz mnie miłością z każdej strony
Chcę czuć się bezpieczna i Tobie
potrzebna
Daj zrozumieć, że kochasz mnie...
Komentarze (4)
Będzie :-)
Dużo tęsknoty... Pozdrawiam :D
Człowiek pragnie ciepła, miłości... wzruszający,
mógłby być melancholijną balladą, bardzo ładny wiersz;
przypomniał mi o znakomitym "In These Arms"
http://www.youtube.com/watch?v=59NoqP02ZYM
:)