Tylko jeden deszcz ...
/ tym co z utęsknieniem czekają na wiosnę :)/
Przysiadam przy oknie,
twarz mam mokrą od łez.
Nie widzę niczego
tylko jeden deszcz ...
Deszcz wali o szyby,
rozpaczą targany -
krwawi moje serce,
krwawią moje rany.
Smętną smugą spływa
po tafli szklanych okien
i szlocha cicho w duszy
z przymkniętym na świat okiem.
Deszcz wiruje w powietrzu
szalonym tańcem porywa
a potem, skulony, wystraszony
w cieniu się skrywa.
Deszcz ustaje ...
Serce w piersi uwiera ...
Deszcz przestaje ....
I serce umiera ...
Komentarze (17)
Z wiosną wszystko do normy wróci, radość i miłość
serce obudzi...pozdrawiam :)
smutny wiersz...bardzo....pozdrawiam...