Tylko jedna osoba
Tak żyć może tylko jedna osoba. Chociaż tak naprawdę co to za życie? Wiecznie w ukryciu. Nie mogę powiedzieć, bo znów nie zrozumiesz! Przecież patrzysz na mnie codziennie z tego kartonika. Uśmiechasz się do mnie, a jak przyjdzie do spotkania to jesteśmy blisko, jednak pewnej bariery przekroczyć nam nie wolno. Tak cierpieć może tylko jedna osoba. Chociaż tak naprawdę co to za cierpienie? Wiecznie niewidoczne dla innych. Nie mogę powiedzieć, bo znów nie zrozumiecie! Przecież widzicie mnie codziennie zza szyby. Uśmiechacie się z daleka, a jak przyjdzie do spotkania to udajecie, że mnie nie znacie. Nie widzicie mojego cierpienia. Tak kochać może tylko jedna osoba. Chociaż tak naprawdę co to za miłość? Wiecznie jednostronna. Nie mogę powiedzieć, bo znów nie pokochasz, odrzucisz! Przecież wiesz, nie prawdą jest, że się nauczyłem zapominać, że już nie kocham. Tak umierać może tylko jedna osoba. Chociaż tak naprawdę co to za umieranie? Wiecznie w samotności. Nie mogę powiedzieć, że proszę o wsparcie, przecież nie będę obarczał was własnymi problemami. Takie przewidywalne konanie, tak nie urozmaicona śmierć. Tak proste rozwiązanie. Tak żyć, tak cierpieć, tak kochać, tak umierać może tylko jedna osoba. Zakochany człowiek, lub poeta. Co wtedy jeśli do czynienia mamy z zakochanym poetą? Jakub Wiktor Lewandowski 14.06.2007 Słupno
Komentarze (1)
najszło mnie pytanie
poeta trzepie słowa
a zakochany?