Tylko mi powiedz
Wszystkim rodzicom niepełnosprawnych dzieci
Słyszałem jak mama tłumaczyła Ci ,że nie
jestem tylko roślinką.
Bo czy widziałeś kiedyś Tatusiu roślinę
zraszaną ukradkowymi łzami.
Czuję Twoje rozczarowznie Tatusiu,
bo wiem, że nie będzie ze mnie
żaden inżynier,
informatyk,
ani piłkarz...
Ale mogę Ci obiecać na pewno,
że nie będę złodziejem,
nie zranię żadnej kobiety,
nigdy nie użyję wulgarnych słów
i nigdy Cię nie opuszczę...
Tylko jedno mogę Ci ofiarować.
Miłość niepodzielną.
Tylko mi powiedz-Jesteś moim synkiem!
Komentarze (18)
Ciekawy pomysł na wiersz,chciałeś uwrażliwić ludzi na
fakt niepełnosprawności,jest to typowe przesłanie do
konkretnej osoby w tym przypadku ojca,troszkę dziwnie
się go czyta ale to nie znaczy że jest zły,każdy tutaj
pisze jak potrafi i każdy ma prawo pisać o czym tylko
chce,jest tu wiele różnych wierszy,wiele tematów się
powtarza ale każdy z nas tu pisze o tym co mysli i
czuje i dodam tylko że nie ma nic złego w tym że "Jest
to oklepany temat, który można często znaleźć na beju,
jak wiersze o miłości"sam wylewam uczucia ,ból czy
pragnienia na papier i zamieszczam je na tej str.ale
po to ona m.in.istnieje.Pozdrawiam i powodzenia w
dalszym rozwijaniu twórczości.
Pomysł nie jest zły, ale gorzej z wykonaniem. Nie ma
nic nowego w tym monologu do – ojca. Jest to
oklepany temat, który można często znaleźć na beju,
jak wiersze o miłości, na 100 napisanych, jest 80 o
miłości. Za sam temat i pomysł można by dać plusa, ale
jak dla mnie za banalne. Życzę czegoś oryginalnego
oraz na miarę poezji nowoczesnej, na czasie.
Daj mi telefon Twego Ojca, a wierz mi że po naszej
rozmowie przyzna się do tego, że jest też Twoim
bratem, siostrą, a nawet Aniołem Stróżem-z poważaniem
GREGCEM