Tylko mnie zaproś ukochany...
a kiedy cię spotkam na mej łące
w zieleni traw i kwiatów tysięcy
świecić nam będzie rozkoszne słońce
dasz mi wtedy o wiele więcej...
przycupniemy wśród traw strzelistych
popatrzymy ciekawie w swe oczy
i zasnują się czarem mglistym
nasze szczęście deszczyk zamoczy
chwycimy za swe dłonie drżące
w rosie zapachu traw skąpanych
powiesz, że jestem twym słońcem
odtąd ty będziesz dla mnie panem
i odpłyniemy na łódce marzeń
do krain, gdzie trwa radość i miłość
nieświadomi przyszłości i zdarzeń
tylko mnie kochany tam zaproś…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.