Tylko początek
Tyle lat już za mną a ile jeszcze przed
nami
Ja ozdabiam sobie świat rymami i
samplami
Sam nie wiem czemu właśnie tak się
złożyło
Że pisać zacząłem takie dzieło
Zaczynam rymować już o wszystkim
O tym co widzę na oczy
I co serce mówi o tym wszystkim
Jednak jeszcze nie doszedłem do mego celu
Pisze dla słuchaczy a nie dla forsy
Sama przyjdzie jak już będę w tym co robie
dobry
Serce wciąż żywo bije jednak widzą oczy
To co tak innych marnuje
Politycy nic nie poprawiają
Sami dla siebie kasę zbierają
Co ma powiedzieć człowiek z niższej klasy
Niektórym tylko jedna myśl do głowy
przychodzi
Kasę zarobi na ulicy
W tej ciemnej okolicy
Wpadnie ,odsiedzi swoje
I już nie znajdzie pracy tylko weźmie do
ręki naboje
Już się na dzielnicy nikogo nie boi
Teraz on rządzi wiedzą o tym oni
Jednak jak myślisz czy mu się to podoba
Może inną by chciał mieć drogę
Na pozór twardy i wytrzymały
Lecz w sercu kruchy i jaki mały
Marzenia jego zupełnie inne
Lubi wspominać swoje życie jeszcze
niewinne
Teraz tej drogi bardzo żałuje
Po tylu latach znalazł swój przystanek
Spełnia się w innym ciekawym celu
Sam sobie dokończ w jakim mój przyjacielu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.