Tylko tego pragnę...
Wpatrywałeś się we moje oczy,
gdy byliśmy tak blisko siebie...
Z każdą chwilą spędzoną z Tobą
czułam się jak w niebie
Próbowałam dojrzeć
każdy zakamarek duszy Twej
by zgłębić najmniejszy fragment jej
Usłyszeć ten wewnętrzny szept
Twoich pragnień,
by nie było już tych
niepojętych zagadnień
Chciałabym poczuć znów
smak Twych warg,
ciepło Twych słów
Zatopić się w sile twych męskich ramion
i doznać miłości wszelkich znamion
Zrzucić z Ciebie tę Dejaniry koszulę,
którą ona na Twe ciało zarzuciła
I pieścić Cię czule...
Kochać teraz...
Kochać jutro...
Kochać zawsze...
Aż do końca!
I rozgrzewać
niczym letni promień słońca!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.